piątek, 7 sierpnia 2009

> WHITNEY POWRACA

Whitney Houston, po swoich długotrwałych problemach związanych z narkotykami, wraca na scenę po 7 latach... Nowy album I Look To You ma ukazać się na sklepowych półkach juę 31 sierpnia. Za produkcje nowego albumu odpowiedzialni są Ne-Yo, R. Kelly, Alicia Keys, Swizzy, Clive Davis, Will I Am a to dopiero początek...

Singlami promującymi są I Look To You i Million Dollar Bill (które wczoraj wyciekło do internatu)... Czyżby sposób Beyonce na wydawanie singli był korzystny? Wydaje się, że tak...

Album można już zamówić (pre-order) na oficjalnej stronie artystki WhitneyHouston.com

A teraz trochę o samych utworach. Tracklista albumu zawiera 11 całkowicie nowych utworów + jeden bonus track (iTunes)... prezentuje się ona tak:

1. Million Dollar Bill
2. Nothin' But Love
3. Call You Tonight
4. I Look To You
5. Like I Never Left feat. Akon
6. A Song For You
7. I Didn't Know My Own Strengh
8. Worth It
9. For The Lovers
10. I Got You
11. Salute
*12. I Didn't Know My Own Strengh (remix)

Ci którzy trochę szperają w nowej twórczości Whit, wiedzą ze znana jest już prawie połowa materiału ale np. w demach... Możecie ich posłuchać poniżej...

Million Dollar Bill - doskonały materiał na singla, chociaż za pierwszym razem nie byłem zachwycony. Naprawdę bardzo przyjemne up-tempo przypominające wczesną twórczość Whitney Houston.

I Look To You - ballada napisana przez R. Kelly'ego, ale niestety trochę wtórna. Nic nowego i ja na singla bym tego z pewnością nie wydał

I Didn't Know My Own Strengh - piękna ballada, ale to już było. Ten kawałek mógłby równie dobrze być wydany na Just Whitney, My Love Is Your Love czy I'm Your Baby Tonight...

I Got You (demo by Ne-Yo) - mnie ten kawałek zauroczył. Doskonale trafiony dla Whitney Houston. Pierwsze wrażenie? James Bond. Ale tylko przez chwile. Bardzo chwytliwa melodia (wg. mnie materiał na następny singiel)

Salute (demo by R. Kelly) - ten utwór podobnie jak poprzedni. Bardzo mi sie spodobał. Jednak uważam, że lepiej sprawdziłaby się tutaj Toni Braxton, a nie koniecznie Whitney, lecz to jest sprawa dyskusyjna...

Call You Tonight (demo by Johnta Austin) - tutaj mamy informacje sprzeczne, ponieważ nie koniecznie ten utwór musi wyglądać tak jak wygląda. No mnie w żadnym momencie nie chwycił za serce...

To chyba tyle u Whitney... Czekam z niecierpliwością na nowy album...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails