Fabolous bardzo postarał się żeby jego nowa płyta była genialna i... udało mu się!! Loso's Way jest jedna z lepszych płyt które ostatnimi czasy pojawiła się na rynku muzycznym... Album także już wskoczył na #1 miejsce notowania Bilboard 200 co mówi samo przez się...
Loso's Way miał swoją premierę 28 sierpnia, ma on także swoją wersję Deluxe Edition która miała premierę tego samego dnia co standard, a wydanie z DVD już stoi na półkach od 2 sierpnia.
Nad płytą pracowali między innymi Ne-Yo, Ryan Leslie, Tricky Steward, The Runners i Jermaine Dupri... zrobili naprawdę kawał dobrej roboty.
Przejdźmy do utworów. Na płycie znajduje się ich 16 lub 18 zależy od wersji... Przy zamówieniu pre-order dostajemy jeszcze jeden gratisowy utwór. Tracklista prezentuje się w ten sposób:
1. The Way (Intro)
2. My Time feat. Jeremih
3. Imma Do It feat. Kobe
4. Feel Like I'm Back
5. Everything, Everyday, Everywhere feat. Keri Hilson
6. Throw It in the Bag feat. The-Dream
7. Money Goes, Honey Stay (When the Money Goes Remix) feat. Jay-Z
8. Salute feat. Lil Wayne
9. There He Go feat. Paul Cain, Red Cafe & Freck Billionaire
10. The Fabolous Life feat. Ryan Leslie
11. Makin' Love feat. Ne-Yo
12. Last Time feat. Trey Songz
13. Pachanga
14. Lullaby
15. Stay feat. Marsha Ambrosius
16. I Miss My Love
17. Bang Bang (Deluxe Edition)
18. Welcome to My Workplace (Deluxe Edition)
*19. A Toast to the Good Life (Pre-Order Only)
Wsród tych 19 tracków znajdują się 3 single... Throw It in the Bag pierwszy z nich zadebiutował 12 Maja podobnie jak drugi singiel My Time który tego samego dnia wskoczył do radioodbiorników. Ostatnim singlem jest Everything, Everyday, Everywhere który wypuszczono na 3 dni przed albumem. Na ficzuringu znajduje się wspaniała Keri Hilson która doskonale dopełniła i tak już genialny utwór... Absolutnie mój faworyt (a wy jak sądzicie?)
Tutaj możecie zobaczyć teledysk do owego ostatniego singla:
Everything, Everyday, Everywhere feat. Keri Hilson
Obrazek dosyć nudny, ale muzyka rekompensuje wszystko...
Mi jednak jeszcze jeden utwór wbił się w korę mózgową, tak bardzo, że nie może sie stamtąd wydostać. Mowa tutaj o Money Goes, Honey Stay z Jay'em Z na feat. Nie jest to taka standardowa nutka, może dlatego przyciągnął mnie do siebie? Kojarzy mi się trochę z jakimiś luxusowymi, barokowymi salonami w nocy z jakąś grozą w atmosferze... taki obrazek mi się wykreował... Posłuchajcie, szczególnie go polecam...
Money Goes, Honey Stay feat. Jay-Z
Zapraszam do głębszego zaznajomienia się z tym albumem, bo naprawdę warto!!
Mi jednak jeszcze jeden utwór wbił się w korę mózgową, tak bardzo, że nie może sie stamtąd wydostać. Mowa tutaj o Money Goes, Honey Stay z Jay'em Z na feat. Nie jest to taka standardowa nutka, może dlatego przyciągnął mnie do siebie? Kojarzy mi się trochę z jakimiś luxusowymi, barokowymi salonami w nocy z jakąś grozą w atmosferze... taki obrazek mi się wykreował... Posłuchajcie, szczególnie go polecam...
Money Goes, Honey Stay feat. Jay-Z
Zapraszam do głębszego zaznajomienia się z tym albumem, bo naprawdę warto!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz